Witajcie
Jak dotychczas nie używałam maseł do ciała tylko balsamy lub mleczka ( raz tylko kiedyś kupiłam masło i nie zrobił na mnie dobrego wrażenia) , tak zmieniłam zdanie o nich po zakupie Joanny.
Joanna jest jak dla mnie numerem jeden jeżeli chodzi o walory zapachowe w kosmetykach. Po Joanna - balsam truskawkowy o obłędnym zapachu przyszedł czas na :
Joanna body naturia - waniliowe masło do ciała
Jak dotychczas nie używałam maseł do ciała tylko balsamy lub mleczka ( raz tylko kiedyś kupiłam masło i nie zrobił na mnie dobrego wrażenia) , tak zmieniłam zdanie o nich po zakupie Joanny.
Joanna jest jak dla mnie numerem jeden jeżeli chodzi o walory zapachowe w kosmetykach. Po Joanna - balsam truskawkowy o obłędnym zapachu przyszedł czas na :
Joanna body naturia - waniliowe masło do ciała
Producent:
- masło odżywcze
- intensywnie pielęgnuje
- wygładza
- apetycznie pachnie
- nadje miękkość i elastyczność
Pojemność: 250 g
Dostępność: ja kupiłam w Astorze
Cena: ok. 9 zł
Moja ocena:
Masło o kolorze budyniu waniliowego znajduje się w plastikowym "słoiku". Szata graficzna zachowana w kolorach stonowanej żółci. Konsystencja gęsta jak na masła do ciała przystało. Zapach- wąchając z opakowania czujemy prawdziwą laskę wanilii ( bardzo mnie zaskoczyło) , natomiast na skórze pachnie jak masa waniliowa do ciast / tortów. Zapach utrzymuje się na skórze przez jakiś czas ( nie jest to długi okres , ale też nie chwilowy). Nie przepadam za zapachem wanilii jeżeli chodzi o kosmetyki , kadzidełka , świeczki itp. ponieważ zawsze trafiałam na chemiczne , wywołujące bule głowy aromaty , a tu moje zaskoczenie było ogromne.Czysta wanilia. Dlatego też go zakupiłam. Masło rozprowadza się bardzo gładko , szybko się wchłania oraz jest nawet całkiem wydajne.
Działanie - lekko wygładza skórę , mimo iż nie jest to masło nawilżające , to zauważyłam jakieś nawilżenie ( poziom nawilżenia nie spadł po poprzednich balsamach). Co do elastyczności , to akurat nie powiedziałabym aby miało ono jakiś wpływ na to. Moim zdaniem jest to bardzo fajnie pielęgnujący kosmetyk , ale nie dla osób z wybitnie wysuszoną skórę i potrzebującej silnej regeneracji. Ja jestem zadowolona.
A wy jakie zapachy preferujecie w masłach do ciała?
Nie miałam tego masełka :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana u mnie do Liebster Award. Zapraszam do zabawy.
http://mojepasje-wiolkaa93.blogspot.com/2013/06/wygrana-i-tag-liebster-award.html
Mmmm już czuję tą wanilie;) Dawno nie miałam typowo zapachowych balsamów do ciała.
OdpowiedzUsuńWaniliowe kosmetyki, na które ostatnio mam fazę :D
OdpowiedzUsuńja tez dopiero ostatnio polubiłam masła do ciała :-)
OdpowiedzUsuńwanilia to jednak nie jest mój zapach, ale na truskawkowe bym eis skusiła
niestety nie było :(
Usuńtez nie używałam masełek do czasu :P
OdpowiedzUsuńNajpiękniej pachnie masło brązujące Delia- ale nie mam pojęcia, gdzie je kupić;/
Wanilii nie lubię, ale inne warianty zapachowe chętnie wyprbuję
OdpowiedzUsuńMasła do ciała Joanny chętnie wypróbuję jak tylko zużyję swoje balsamowo-masłowo-mleczkowe zapasy ;)
OdpowiedzUsuńchyba kiedyś miałam wersję truskawkową;)
OdpowiedzUsuńkurczę a ja nie załapałam się na truskawkę , miałam do wybory kawa albo wanilia ( w moim wypadku wybór oczywisty - wanilia , nie przepadam za kawą)
UsuńMniam, uwielbiam takie zapachowe cuda <3
OdpowiedzUsuńja mam masełka zawsze krócej niż balsamy hi to przez te opakowania ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam i niestety nie cierpię niczego co pachnie wanilią :(
OdpowiedzUsuńDla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach wanilii!:)
OdpowiedzUsuń