Dziś przychodzę do Was w bardzo kobiecym temacie. My - kobiety mamy piersi..tego nie da się ukryć ( czasem dosłownie). Mniejsze , większe , naturalne , sztuczne , jędrne , obwisłe ale mamy:)
Przeglądając Wasze blogi , trafiłam na Verone - serum do biustu. A dokładniej pierwszy raz przeczytałam o nim w Madziowym blogu kosmetycznym (recenzja właścicielki TU)
Zapraszam na moją ocenę:)
Verona - serum do biustu 4D
Producent:
- efekt ekstra push-up
-ujędrnia biust przez co staje się większy
- podnosi i nadaje idealny kształt
- ekstrakt roślinny likwiduje wszystkie czynniki wpływające na utratę elastyczności skóry
-naturalna betaina chroni błonę komórkową i stymuluje syntezę kolagenu
-kaszmir powoduje dogłębny poziom nawilżenia, jędrność i gładkość
-wyciąg z magnolii relaksuje i działa przeciwstresowo
- STOSOWAĆ 2 RAZY DZIENNIE NAJLEPIEJ Z MASAŻEM
Pojemność: 200 ml
Dostępność: internet ( ja kupiłam na Allegro) czy w drogeriach? nie rozglądałam się
Cena: z wysyłkom dałam 9,99 zł. ( cena waha się od 7 - 13 zł bez wysyłki)
Moja ocena:
Tubka jest stawiana na "otwieraczu/głowie" przez co serum ścieka nam zawsze na dół i nie ma trudności z wyciśnięciem. Na Tubce znajduje się naga Pani z bardzo ładną figurą i biustem ( ale bez twarzy:)
Wielkim plusem dla niego jest to , że w tubce znajduje się duużo kremu. Pozytywnie mnie to zaskoczyło. Często mamy do czynienia z wrażeniem połowy zawartości w opakowaniu, a tu jest odwrotnie. Jest wydajny , stosuję 2 tyg ( rano i wieczorem) a mam go spokojnie ponad połowę ( a nie oszczędzam).
Jego zapach jest bardzo słodki - mocno migdałowy. Na początku mi się spodobał , ale okazał się jak dla mnie za ostry. Wspomnę o minusie związanym z zapachem - po jakimś czasie , skóra posmarowana wcześniej tym serum nie ładnie pachnie, nazwałabym to " nie porządnie wyschnięta ścierka ". Konsystencja jest w sam raz , nie gęsta nie rzadka. Mi odpowiada ponieważ podczas smarowania - masażu konsystencja robi się kremowa:)
Co do działania mam mieszane uczucia...Na pewno zapewnienia producenta i jego ochy i achy na temat tego serum są GRUBO przesadzone. 4 D? absolutnie , push-up? nie zauważyłam ( także kobiety z dużym biustem nie martwcie się, nie podniesie Wam go tak , że oczy sobie po podbijacie:) Co do nawilżenia też mam mieszane uczucia.. coś nawilża, ale żeby super to nie. Z nadawaniem sprężystości też przesadzone. Ogólnie dla kobiet , które mają ładny biust i chcą go ładnym na długo zachować to bym mogła go polecić , ale dla kobiet np. po ciąży , odchudzaniu z oklapniętym , mało jędrnym biustem polecałabym coś bardziej intensywnego , mocniejszego. Te serum poprawiło mi koloryt skóry na piersiach. Zrobiła się bardziej jednolita :) Zużyję go na pewno do końca , ale do niego nie powrócę.
Zapach migdałowy pozornie lubię, ale jak mam kosmetyk to trochę mnie drażni... więc chyba nie byłby dla mnie.
OdpowiedzUsuńAktualnie poszukuję kremu do biustu.
Aj a liczyłam na super świetny efekt a tutaj w sumie taka klapa :( przydałoby mi się coś co chociaż o połowę powiększy mój rozmiar :P
OdpowiedzUsuńnie uzywałam,lecz śłyszałam od znajomej ,ze nie jest dobry
OdpowiedzUsuńO tak, efektów i zapewnień producenta nie trzeba się spodziewać :/
OdpowiedzUsuńa to raczej go nie kupię
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie zaciekawił ..
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji go wypróbować
OdpowiedzUsuńTwój wstęp o różnych kobiecych biustach mnie rozbawił :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że serum nie zadziałało :)
nigdy nigdzie nie widziałam tego serum
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że nie daje takiego efektu jaki obiecuje producent. Może wypróbuję serum Eveline ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
o tak :) ja bez niego nie wychodzę z domu:)
OdpowiedzUsuńCzyli nie mam po co kupować:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cie na konkurs, do wygrania 100 zł do H&M'u :)
Nie używałam nigdy tego serum :D
OdpowiedzUsuńmuszę kupić coś do pielęgnacji biustu ...ciągle się zastanawiam co...idealnie by było gdyby nawilżał i ujędrniał...
OdpowiedzUsuń