Dzisiaj o produkcie , który mnie zawiódł...ale nie mam do niego za wiele żalu:)
Stopy mimo iż zimą/jesienią są chowane w skarpetkach i pełnych butach to dbać trzeba o nie cały rok. Wiosna / lato piękny czas. Słoneczko , baseny , jeziora , morze , klapeczki , sandały , japonki , boso....
Co z tego , że mamy piękne buty jak co do stóp mamy wiele do życzenia?
Jak się mówi " Dłonie są wizytówką człowieka"...a czym się różnią stopy od dłoni? tym , że są nieco niżej?
Zapraszam na recenzję :)
Bebeauty - balsam do stóp
Stopy mimo iż zimą/jesienią są chowane w skarpetkach i pełnych butach to dbać trzeba o nie cały rok. Wiosna / lato piękny czas. Słoneczko , baseny , jeziora , morze , klapeczki , sandały , japonki , boso....
Co z tego , że mamy piękne buty jak co do stóp mamy wiele do życzenia?
Jak się mówi " Dłonie są wizytówką człowieka"...a czym się różnią stopy od dłoni? tym , że są nieco niżej?
Zapraszam na recenzję :)
Bebeauty - balsam do stóp
Producent:
- intensywnie nawilżający
- zawiera : kwasy owocowe AHA , szałwię lekarską , alantoinę
- przeznaczony do codziennej pielęgnacji
-zmniejsza objawy rogowacenia
- stosować 2 razy dziennie
Na opakowaniu są pokazane badania procentowe po 2 tyg. regularnego stosowania:
wygładzenie - 100%
uelastycznienie - 80%
zmniejszenie rogowacenia - 100%
nawilżenie - 80%
Pojemność: 75 ml
Dostępność: Biedronka
Cena: ok. 3 zł
Moja ocena:
Plastikowa tubka w kolorach jasnych , słonecznych. Stojąca na otwieraczu. Zapach wyczuwalny , to cytryna i gliceryna . Nie nachalny , nie ostry , nawet całkiem przyjemny. Konsystencja gęstawa , ale bardzo fajnie się rozprowadza po stopach . Konsystencja jest taka sama jak kremy do rąk. Balsam wydobywa się " wężykiem" . Kolor balsamu - biały. Szybko się wchłania , dlatego zaraz możemy swobodnie chodzić gołymi stopami po mieszkaniu bez obaw , że syfy z podłogi się nam poprzyklejają do stóp. Spokojnie też możemy wkładać obuwie po nakremowaniu. Wydajność jest bardzo słaba i tym mnie zawiódł między innymi. Stosuje ponad tydzień i już ponad połowy kremu nie ma. Co do działania , to zauważyłam tylko troszeczkę wygładzenia , ale nawilżenie ? intensywne ? no sorry , ale to nie 1 kwietnia , a producent próbuje nam sprzedać dość kiepski żart jeżeli chodzi o nawilżenie. Dlaczego nie mam do niego żalu za to? Dlatego , że bardzo przyjemnie mi się go używa , nie przepłaciłam i mimo , że nie nawilża to jakąś sympatie we mnie wzbudził.
Moja pielęgnacja stóp & domowy peeling
Do miski z ciepłą wodą wsypuję sól do kąpieli .
Moczę ok. 10 min. (najlepiej podczas ulubionych seriali:)
Pumeksem ścieram niechciane zgrubienia
PEELING:
cukier + oliwka dla dzieci + masaż = stopy jedwabiście miękkie , nawilżone , gładkie
Cukier można zastąpić solą do kąpieli ( jeżeli mamy grubo ziarnistą sól wtedy wysypujemy ją do ściereczki , zawijamy , stukamy parę razy młotkiem lub tłuczkiem do mięsa (rozdrabniamy) i gotowe , mamy drobno ziarnistą sól.
Po całych zabiegach nakładam krem do stóp. I czuję mega odprężenie.
Tak też myślałam że produkty z bebeauty (oprócz micelu) są kiepskie
OdpowiedzUsuńkrem do rąk jeszcze mają fajny...co do reszty nie wiem, bo ten krem jest drugim produktem tej firmy ,który używałam.
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńfajny rytuał z tym peelingiem :)
OdpowiedzUsuńniech mi taki ktoś zrobi :D
Ja właśnie słyszałam same pozytywy :D Ale każdemu coś inneog się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMoje stópki z chwilę się będą moczyć właśnie w wodzie z solą :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tych kremów, ale do stóp używam jedynie kremów, które np. nie sprawdziły mi się do twarzy :) no i nie mam jakiegoś większego z nimi problemu :)
OdpowiedzUsuńtego peelingu akurat nie miałam.
OdpowiedzUsuńMiałam za to żel odświeżający czy coś takiego i bardzo fajny jest :)
no tak, ten kolor pomadki jest podobny do tego z lampą, chociaż nieco jaśniejszy :)
A ja go mam i u mnie sprawdza się bardzo fajnie, tyle że ja nie jestem jakaś wymagająca ;)
OdpowiedzUsuńmaczanie stóp w wodzie z solą pomaga (skutecznie) na brzydki zapach. Ja nie ufam kremom do stóp :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja akurat na szczęście nie mam problemu z brzydkim zapachem stóp , a mocze je aby lepiej się "pumeksowało" :)
Usuńpodobają mi się te Twoje dodatki-pielęgnacji ;D
OdpowiedzUsuńOO to Pan będzie miał niespodziankę ;D
muszę wypróbować Twój domowy peeling do stóp:) ja przeważnie moczę stopy wieczorem, po pumeksie nakładam grubą warstwę kremu, skarpetki i tak idę spać:)
OdpowiedzUsuńTeż dobrze , ja nie zasnęłabym z warstwą kremu niewchłoniętego na stopach...niestety
Usuńdomowe jednak najlepsze:( też kupiłam peeling do stóp ostatnio,tyle że z neutrogeny i też kiepsko:P
OdpowiedzUsuńja jakoś specjalnie nie dbam o stopy - czasami peeling jakiś krem ale nie zbyt regularnie, teraz mam do testów maskę do stóp i peeling od Efektimy - zobaczymy jak się sprawdzą.
OdpowiedzUsuńZ tej serii posiadam peeling do stóp i jestem z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten peeling, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń