Translate

wtorek, 21 maja 2013

Bebeauty - balsam do stóp & mój domowy peeling do stóp

Dzisiaj o produkcie , który mnie zawiódł...ale nie mam do niego za wiele żalu:)
Stopy mimo iż zimą/jesienią są chowane w skarpetkach i pełnych butach to dbać trzeba o nie cały rok. Wiosna / lato piękny czas. Słoneczko , baseny , jeziora , morze , klapeczki , sandały , japonki , boso....
Co z tego , że mamy piękne buty jak co do stóp mamy wiele do życzenia?
Jak się mówi " Dłonie są wizytówką człowieka"...a czym się różnią stopy od dłoni? tym , że są nieco niżej?

Zapraszam na recenzję :)

Bebeauty - balsam do stóp





Producent:
- intensywnie nawilżający
- zawiera : kwasy owocowe AHA , szałwię lekarską , alantoinę
- przeznaczony do codziennej pielęgnacji
-zmniejsza objawy rogowacenia
- stosować 2 razy dziennie

Na opakowaniu są pokazane badania procentowe po 2 tyg. regularnego stosowania:
wygładzenie - 100%
uelastycznienie - 80%
zmniejszenie rogowacenia - 100%
nawilżenie - 80%

Pojemność: 75 ml
Dostępność:  Biedronka
Cena: ok. 3 zł

Moja ocena:
Plastikowa tubka w kolorach jasnych , słonecznych. Stojąca na otwieraczu. Zapach wyczuwalny , to cytryna i gliceryna . Nie nachalny , nie ostry , nawet całkiem przyjemny. Konsystencja gęstawa , ale bardzo fajnie się rozprowadza po stopach . Konsystencja jest taka sama jak kremy do rąk. Balsam wydobywa się " wężykiem" . Kolor balsamu - biały. Szybko się wchłania , dlatego zaraz możemy swobodnie chodzić gołymi stopami po mieszkaniu bez obaw , że syfy z podłogi się nam poprzyklejają do stóp. Spokojnie też możemy wkładać obuwie po nakremowaniu. Wydajność jest bardzo słaba i tym mnie zawiódł między innymi. Stosuje ponad tydzień i już ponad połowy kremu nie ma. Co do działania , to zauważyłam tylko troszeczkę wygładzenia , ale nawilżenie ? intensywne ? no sorry , ale to nie 1 kwietnia , a producent próbuje nam sprzedać dość kiepski żart jeżeli chodzi o nawilżenie. Dlaczego  nie mam do niego żalu za to? Dlatego , że bardzo przyjemnie mi się go używa , nie przepłaciłam i mimo  , że nie nawilża to jakąś sympatie we mnie wzbudził.

Moja pielęgnacja stóp & domowy peeling
Do miski z ciepłą wodą wsypuję sól do kąpieli .
Moczę ok. 10 min. (najlepiej podczas ulubionych seriali:)
Pumeksem ścieram niechciane zgrubienia 
PEELING:
cukier + oliwka dla dzieci + masaż = stopy jedwabiście miękkie , nawilżone , gładkie 
Cukier można zastąpić solą do kąpieli ( jeżeli mamy grubo ziarnistą sól wtedy wysypujemy ją do ściereczki , zawijamy , stukamy parę razy młotkiem lub tłuczkiem do mięsa (rozdrabniamy) i gotowe , mamy drobno ziarnistą sól.
Po całych zabiegach nakładam krem do stóp. I czuję mega odprężenie. 



18 komentarzy:

  1. Tak też myślałam że produkty z bebeauty (oprócz micelu) są kiepskie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. krem do rąk jeszcze mają fajny...co do reszty nie wiem, bo ten krem jest drugim produktem tej firmy ,który używałam.

      Usuń
  2. Szkoda, że się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny rytuał z tym peelingiem :)
    niech mi taki ktoś zrobi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie słyszałam same pozytywy :D Ale każdemu coś inneog się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje stópki z chwilę się będą moczyć właśnie w wodzie z solą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie używałam tych kremów, ale do stóp używam jedynie kremów, które np. nie sprawdziły mi się do twarzy :) no i nie mam jakiegoś większego z nimi problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. tego peelingu akurat nie miałam.
    Miałam za to żel odświeżający czy coś takiego i bardzo fajny jest :)

    no tak, ten kolor pomadki jest podobny do tego z lampą, chociaż nieco jaśniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja go mam i u mnie sprawdza się bardzo fajnie, tyle że ja nie jestem jakaś wymagająca ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. maczanie stóp w wodzie z solą pomaga (skutecznie) na brzydki zapach. Ja nie ufam kremom do stóp :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat na szczęście nie mam problemu z brzydkim zapachem stóp , a mocze je aby lepiej się "pumeksowało" :)

      Usuń
  10. podobają mi się te Twoje dodatki-pielęgnacji ;D
    OO to Pan będzie miał niespodziankę ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę wypróbować Twój domowy peeling do stóp:) ja przeważnie moczę stopy wieczorem, po pumeksie nakładam grubą warstwę kremu, skarpetki i tak idę spać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też dobrze , ja nie zasnęłabym z warstwą kremu niewchłoniętego na stopach...niestety

      Usuń
  12. domowe jednak najlepsze:( też kupiłam peeling do stóp ostatnio,tyle że z neutrogeny i też kiepsko:P

    OdpowiedzUsuń
  13. ja jakoś specjalnie nie dbam o stopy - czasami peeling jakiś krem ale nie zbyt regularnie, teraz mam do testów maskę do stóp i peeling od Efektimy - zobaczymy jak się sprawdzą.

    OdpowiedzUsuń
  14. Z tej serii posiadam peeling do stóp i jestem z niego zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie wygląda ten peeling, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się , że zostawiasz u mnie swój mały ślad i z chęcią poznam Twoją opinię. Wchodząc do mnie , masz pewność , że i ja Cię odwiedzę ( oczywiście wirtualnie)