Translate

piątek, 17 maja 2013

Wibo XXL lift lash volume - mascara/ tusz do rzęs

Witajcie
Dziś o tuszu do rzęs , co do którego miałam różne zdania. W końcu stanęło na plusie:)

Wibo XXL lify lash volume 

Producent:
- unosi rzęsy
- pogrubia rzęsy 
-SZCZOTECZKA  z włosia
-kolor tuszu: czarny

Pojemność: 8 g 
Dostępność: Kupowałam w Rossmannie
Cena:  ok. 10 zł

Moja ocena:
Opakowanie o kolorze niebieskim , rozszerzające się ku górze , z napisami , które niestety szybko się ścierają . Dość łatwo się odkręca . Szczoteczka jet z włosia , w kształcie łuku co ułatwia nam nakładanie tuszu od razu na wszystkie rzęsy. Wyciągany tusz na szczoteczce jest w ilości akuratnej. Nie za dużo , nie za mało.Konsystencja jest w sam raz , nie gęsta i nie zbyt rzadka. Zapach - jak zapach tuszu ..szału nie ma ,ale to nie ważne. 
Moje rzęsy są wymagające . Ten tusz sobie z nimi radzi , ale ma też gorsze dni. Miał on różne etapy u mnie. Chwilę poużywany , chwilę odłożony do szafki i tak w kółko . W końcu do niego wróciłam i jestem bardzo zadowolona. Jak troszeczkę czasu poświęcę na wymodelowanie nim moich rzęs, to jest naprawdę świetny efekt. Bardzo podnosi i wydłuża rzęsy , co dla mnie jest najważniejsze. Nie pogrubia, dlatego daje nam efekt naturalnych rzęs. Nie maluję się mocno także dla mnie jak najbardziej wystarczający. Lecz na imprezę lub tam gdzie chcemy mieć wyrazisty makijaż/ rzęsy może nie podołać " widocznością". Nie kruszy się i starcza nam na dość długo. Z racji tego, że szczoteczka nie jest za szeroka , to czasem się maznę przez przypadek po skórze , ale spokojnie bez uciążliwego tarcia schodzi ze skóry. Z demakijażem też nie ma zbytniego problemu. Rzadko wracam do jednego tuszy ponieważ nadal poszukuję ideału, ale do tego na pewno wrócę . Czy już przy następnym zakupie? hmmm.. zobaczymy:)

Dostałam również próbkę pasty do zębów Colgate 22 ml.

Nie próbowałam jej jeszcze , bo zostawiam ją na wszelakie wyjazdy. Rozmiar ma fajny na takie wycieczki. 
Niestety już chyba nie można zamawiać , więc nie podaje Wam linku do zamówienia. 


7 komentarzy:

  1. Moja siostra go ma i czasami lubię jej go podebrać, bo jest bardzo fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie takie szczoteczki!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nienawidzę takich szczoteczek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za takimi szczoteczkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja miałam tylko zielony ;P
    ale za nie długo ma być nie złą promocja kolorówki w rosmanie i mam zamiar wykupić wszystkie tusze z WIBO hahaha

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się , że zostawiasz u mnie swój mały ślad i z chęcią poznam Twoją opinię. Wchodząc do mnie , masz pewność , że i ja Cię odwiedzę ( oczywiście wirtualnie)